Grób Draga.

Altea · Gość

Przyszedlem tutaj z Dragiem . Polozylem go na ziemi i zaczalem kopac dziure . Potem wrzucilem go do tej dziury i zakopalem go . Na koncu powiedzialem :
- Zegnaj Drago ! Mam nadzieje ze trafisz do dobrego miejsca ! - Wzialem kawalek drewna i wyskrobalem tam imie Drago . Polozylem je obok jego i odeszlem .
-->Napisał to Ares.

PS.Jezeli zginie jakiś lew,moze róbcie tu ich groby zeby sie nic nie mieszało? Wink

Zira

przyszłam ze zerwanymi kwiatami położyłam je na grobie - Drago żegnaj pamiętaj zawsze będziemy mieli cie w naszej lwiej pamięci pamiętaj także Ambrozja cie kochała i zeszła sie z Kazanem dla dobra dzieci czego moja matka nie zrobiłą kiedyś i znienawidziliśmy ją - powiedziałam i odeszłam

Onyxa

Przyniosłam mu cały bukiet kwiatów...
Przysiadłam obok grobu, i wpatrywałam się w wyrytę imię na grobie. "Drago" Drago... Nagle zamilkłam. Położyłam bukiet kwiatów i posprzątałam trochę grób... Pamiętaj Drago... przy nas będziesz zawsze... Łza skapnełam mi na grób... Odeszłam.

Twister · Gość

Przyszedł . Usiadł przed grobem Draga.
Onyxa chciała zrobić, to co ty. -powiedział cicho sam, do siebie

Altea · Gość

Przyszla.
-Drago,wiedz że na zawsze będziesz naszym przyjacielem.-powiedziałam i rozpłakałam sie.

Liduma

Usiadłam nad grobem i powiedziałam "Drago... Kim On właściwie dla mnie był? Co znaczył w moim życiu...? Był cudowny, kochałam Go... Patrzyłam z zachwytem na każdy Jego ruch, każdy krok, czyn... Pragnęłam z Nim być. Kazan właściwie nie był tym, kogo szukałam, to On nim był... Nie wiem, czy kiedykolwiek kogoś znajdę, na razie tego nie chcę, bo to On spełniał moje oczekiwania... Czuły, opiekuńczy, kochał mnie jak i ja Jego... Dziś, jutro, za miesiąc, rok, po śmierci... Zawsze będę o Tobie pamiętać." Namalowałam na Jego grobie serce, a w nim napisałam "Ambrozja + Drago = Nigdy Niespełniona Miłość"... Nie mogłam nic powiedzieć, ściskało mnie w gardle i sercu. Rzewnie płakałam nad grobem Tego, O Którym Codziennie Marzyłam...

Onyxa

Znalazłam ostry kamień... łapę przeniosłam nad grób Draga. Ruszyłam kamień po mojej skórze, robiąc sobię nacięcię. Kropla mojej krwi spadła na grób Draga. To dla Ciebie... Pomyślałam.

Masqarada

Usiadłam przed grobem Draga westchnełam ze smutkiem kładąc kilka kwiatków połozyłam sie obo k i patrzyłam na nagrobek

Onyxa

Spojrzałam na moją łapę, i powtórzyłam nacięcie ostrym kamieniem po raz kolejny...

Levis

*przyszedł* *składał hołd Dragowi*

Masqarada

wstałam spojrzałam co robi Onyxa nic niemówilam chciałam coś powiedzieć do Draga ale niemogłam nic wykrztusić z gardła a łzy pociekły mi na ziemie zaczełam odchodzić

Onyxa

Położyłam bukiet.

Masqarada

Przyomniałam sobie o czyms i szybko wróóciłam wyciągając z pod łapy troche przydeptanego i poturbowanegojż kwiatkai listka z łodyszką i poszłam już

Scar

<rozgrzebał nieco dół, w którym zakopano lwa i pazurem upuścił do niego nieco krwi ze swej łapy, zakopał dół. Odszedł w milczeniu>

Mufasa

położyłem kwiatek na grobie i poszełem