Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:55, 19 Wrz 2007 Temat postu: Grota Weny |
|
|
Ja tutaj leczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:43, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
przyniosła nieprzytomnego Breaka do groty. Polożyła go na wycietym pniu (jako stół).
Osłuchała go. Wzięła jakies lecznicze zioła i przyłożyla do ran. rozpaliła ogień, żeby było cieplej. rozgrzewała Breaka. paliła zioła nad ogniskiem i przykładała gorąze liście do ran. Patrzyła na niego.
I co? Nadal uważasz sie za najlepszego lwa na świecie ? - spytała go , chociaż był nieprzytomny. Ehh....czemu ja go ratuje...tak wlaściwie, to powinnam go wykończyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eylon
Dorosły
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:53, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
przyszła razem z Weną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
powinien niedługo się ocknąć - powiedziała. Polała go zimną wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eylon
Dorosły
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:01, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
jja bym sie już ockneła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:04, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
hmm...jak sie ocknie i troche wyleczy, to mu znowu dowalimy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:27, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Przyniosłam kolejnego pacjenta - Laylę.
Wziełam na plecy Breaka i położyłam z boku. Laylę położyłam na stół.
Zaczęłam oglądać jej rany. Na łapie miała ogromną ranę. Obejrzałam jej wszystkie rany i przyłożyłam gorące liście. Oblałam to wodą i czekałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:28, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
przybiegłam - będzie z nią dobrze - zapytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny zakochania...
|
Wysłany: Śro 22:29, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ocknełam sie
PS:ja bede jutro papa =*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:29, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tak [powiedziała i przyłożyła ucho do Layli] Ma tylko jedną poważną ranę na łapie, reszta to tylko mocniejsze zadrapnięcia. [rzekła i patrzyła na Laylę]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:31, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
to dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:32, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[uśmiechnęła się]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 2032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:33, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
także sie uśmeichnąłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wena
Dorosły
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:39, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[przybiegła z trzecim dzisiaj pacjentem - Zirą]
[Ściągnęła Laylę i polożyła na legowisko.]
[zajęła się Zirą] Kolejna lwica, która skoczyła [westchneła]
[oglądała jej rany. ][były bardziej poważne niż Layli]
[wlała jej do pyska płyn leczniczy i nakładała zioła na rany]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heidi
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:38, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O , hej ! Z deka się poraniłam [pokazałam na cały zakrwawiony grzbiet , brzuch i łapy] i hmm... trochę oślepłam na jedno oko Jakbyś mogła coś z tym zrobić , to bylabym bardzo wdzieczna .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|