Grotka

Masqarada

nieazaco - powiedzialam i usiadłam przed lecznicą

Onyxa

Co z lwiątkami? Spytałam się koleżanki.

Simba

Przybiegłęm
- KALIA RODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - KRZYKNĄŁEM

Kalia

<zbladłam>

ps:lew blednie? Laughing

Simba

(Chyba nie Smile

)

Spokojnie... - powiedziałem i lizałem ja po pyszczku

Kalia

(ooppsss

)
Miałam coraz śilniejsze skurcze^^

ps:a ma drgawki? Laughing

Simba

(nie wiem)
- Zrobiłem wielkie oczy... wyszło pierwsze młode Smile

Zira

przechodziłam obok spojrzałam na Simbę i Kalię posmutniałam - na nas Simba uwagi nie zwróci zapomniał już o nas woli mieć inne młode - powiedziałam i odeszłam we smutku i łzach

Kalia

<parłam mocniej>

Simba

Były 2 młode... jedno było... białe... Neutral

Kalia

<zemdlałam>

Ps:Białe?!

Simba

Ps. Białe... Neutral

Kalia obudź się! - zawołałem
<wyszło 3 lwiątko i chyba ostatnie Smile

Kalia

Otwarłam oczy,z trudem się podniosłam...
Zobaczyłam lwiątka,zaczełam je wylizywać...
Ps:A może być? Very Happy

Simba

Śliczne... ale skąd albinos...? - zapytałem

Ps. Są lwy albinoski Smile

Kalia

Nie wiem-odparłam z lekkim zdziwieniem,przyglądając się SImbie czy nie ma żadnej białej plamiki...^^
Wylizałam lwiątka.
Zabierzemy je do legowiska?