Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenya
Gość
|
Wysłany: Czw 17:40, 04 Paź 2007 Temat postu: Ruiny "Zamku między skałami" |
|
|
Oto ruiny starego, niegdyś bardzo pięknego zamku...
Mieszkańcy zniknęli w niewyjaśnionych okolicznościach, pozostawiając warownię na pastwę losu... Po krótkim czasie, z wielkiej niegdyś budowli, ostała się tylko jedna część zamku... "Zamku między skałami"...
[link widoczny dla zalogowanych]
W otworach znajdują się ciemne, małe pokoiki... miejsce raczej, dla lwów lubiących spokój, ciszę i mroczne klimaty... ;]
------------
Weszłam do "mojego otworu", położyłam się, nasłuchując uważnie czy ktoś nadchodzi... ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shanti
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:46, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*weszłam do pokoju z okrągłym okienkiem i wystawiła przednie łapy i łeb przez okno*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenya
Gość
|
Wysłany: Czw 17:47, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Słysząc kroki, mruknęłam coś pod nosem i zwinnie opuściłam "mój otwór", by zobaczyć, kto odważył się tu przyjść...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:50, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*spojrzała w dół na lwicę i uśmiechnęla się* Oto i księżniczka zamku Lwów *krzyknęła z radosnymi błyskami w oku* Pozwól mieszkać tu swojej dwórce *zasmiała się*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenya
Gość
|
Wysłany: Czw 17:52, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęłam się tajemniczo -Pozwolić... nie pozwolić... pozwolić...!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oh, dzieki Ci szlachetnie urodzona *uśmiechnęła się i skłoniła łeb* !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenya
Gość
|
Wysłany: Czw 17:57, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zaśmiałam się... -Hmm... jeśli żarty, to żarty... mimo, że miejsce nie nastawia optymistycznie... A teraz... pozwól, że Cię opuszczę i udam się do mych "komnat"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:00, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Alez oczywiście najjaśniejsza *odpowiedziała i położyła łeb na skraju otworu wczuwając się w klimat i starając się znaleźć odpowiedź na pytanie: gdzie znikneli poprzedni wlasciciele warowni ?*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:12, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przyszedł i wszedł do najwyższego pokoju położył sie tam i myślał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leo
Lwiątko
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:21, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
przyszedł wszedł do cichego ciemnego pokoju położył sie - ja kocham Lee a nie Sakure - powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:29, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*zastrzygła uszami, usłyszała echo: "kocham... nie Sakurę...Leę..." uśmiechnęła sie do siebie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leo
Lwiątko
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:37, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
podszedł do okna i patrzył - ja ją kocham ale to nie ma znaczenia gróby łańcuch sie rozerwał skonczyło sie - powiedział sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shanti
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:45, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*nuciła podnosem* Póki rdza swej łapy mocnej, Nie zaciśnie zbyt owocnie, póki wszelkie sa ogniwa, tak więc łańcuch wciąż się kiwa *zasmiała się i nuciła dalej* Póki ogień kuźni płonie, póty strcza sił na płomień, *śpiewała coraz ciszej* Póki rdza jej nie ucapi, tedo łańcuch cały stoi, póki płomień kuźni płonie, a bestia zerwać się boi *ziewnęła i zasnęła w oknie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenya
Gość
|
Wysłany: Czw 19:12, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałam w mrocznej, ciemnej klitce... niemal znikłam w mroku, widać było tylko dwa duże, zielone ślepia...
Ostatnio zmieniony przez Kenya dnia Czw 19:41, 04 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly
Gość
|
Wysłany: Czw 19:40, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Próbowałem wskoczyć do jednego z okien ze skały, ale nie udało mi się. Spadłem i leżałem półprzytomny.
|
|
Powrót do góry |
|
|