 Wysłany: Pią 20:48, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Ładny wiersz- powiedziala Cicho | |
| Wysłany: Sob 12:22, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Rozpłakałam sie. | |
| Wysłany: Pią 22:32, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
| *bezceremonialnie trąca lwa barkiem i podchodzi do Altei* *Siada obok lwicy i mówi* Mimo iż nie przepadam za poezja, ten wiersz mówi wszystko co czuje do ciebie *rzecze i liże ją w ucho* | |
| Wysłany: Pią 22:06, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
| A to za co ? *rozesmiał się i udawał zdziwienie* | |
| Wysłany: Pią 21:51, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Bardzo śmieszne-rzekła do lwa i złapała go za ogon. | |
| Wysłany: Pią 21:47, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|||
Wiersz ładny, ale ja mam już ZMorę ;D |
|||
| Wysłany: Pią 20:53, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Chciałbym być świeżym porannym tchnieniem
Wietrzyka, Co twoje piersi wiosny pragnieniem Przenika. Chciałbym być słoncem, co cię ogrzewa, W szat bieli. Chciałbym być taką, co cię oblewa W kąpieli. Chciałbym tą cząstką wybraną zostać Przestworza, Które obleka biala twa postac Jak zorza. Chciałbym być okiem twym - i uśmiechem Twym smętnym; Falą twych włosów - piersi oddechem, Krwi tętnem. Chciałbym być dumań twych marzycielskich Przedziwem. Uczuć twych żarem - piersi twych sielskich Ogniwem. Chciałbym się cała mą przeobłoczyć Osobą W tobie - i z toba byt mój zjednoczyć: Być tobą! Wiesz nie jest mojego autorstwa. To dla Ciebie..  |
|
| Wysłany: Sob 22:30, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Posmutniałem./ | |
| Wysłany: Pią 21:53, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Dziękuję-odparłam i uśmiechnęłam sie do lwa. | |
| Wysłany: Pią 21:51, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Ja wiem, ja wiem do kogo to !
I życzę szczęścia, w czymkolwiek co obierzesz sobie za cel. przyda się *mruga* |
|
| Wysłany: Pią 21:47, 10 Sie 2007 Temat postu: Tak,do ciebie ten wiersz ! |
|
| Jak tylko się odkocham
Odkryję sens życia na nowo Nie Tym razem na pewno W żaden sposób nie zwiąże się z tobą Gdy tylko się odkocham Znów będę radosna szczęśliwa I to nie tylko wtedy Gdy z tobą czasem przebywam Gdy tylko się odkocham Łzy wyschną smutek i zazdrość ustąpi Gdy tylko się odkocham Ale... Czy kiedyś to nastąpi? Wiersz nie jest mojego autorstwa. |
|