Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rose
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:00, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-Chętnie, chodźmy - powiedziałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tyrande
Gość
|
Wysłany: Pią 15:39, 15 Lut 2008 PRZENIESIONY Nie 14:00, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nom Magda, jestem oktopna xDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:03, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
uśmeichnął sie i ruszył
ps: upendi w innych meijscach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:05, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Również ruszyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masqarada
Dorosły
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lwiej krainy :D
|
Wysłany: Pon 13:45, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przyszłam.. ale szybko wybiegłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:50, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zobaczył wybiegającą Marinę zdziwił się i wszedł do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:29, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przyszła.
-Santagio, dlaczego Marina wybiegła ? - spytała z zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Santiago
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:13, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tak w zasadzie to nie wiem ale chyba to o czym myśle - powiedział - bo wiesz kiedyś bardzo ją kochałem ale teraz ciebie bardziej - powiedział i zaśmiał się - gdy po dłuższym czekaniu na nią nazbierałem kwiatów i szukałem jej by spytać się czy będzie ze mną ale gdy ją znalazłem słyszałem jej słowa zaśmiała się i powiedziała " heh i jednak dobrze że im niezaufałam.. znów zostałabym na lodzie" zrobiło mi się smutno z tego powodu a z drugiej strony nie wierzyłem zostawiłem kwiaty pod drzewem i powiedziałem cicho "to ja na ciebie czekałem" i odszedłem wtedy zacząłem sobie darować - powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|