Droga Miłości

Iggy

Spojrzalem na Lee

Lea

westchnełam smutno siedząc

Layla

przyszłam i spacerowałam smutna wsrod drzew

Nuka

Wskoczył na drzewo...Westchnął

Layla

spoglądałam na Nuke ukradkiem

Nuka

Uśmiechnął się do niej

Layla

tez sie usmiechnełam i popatrzałam mu w oczy

Nuka

Zeskoczył z drzewa

Layla

szubko spuściłam głowe na dól

Nuka

Wskoczył na gałąź koło Layli

Layla

poaptrzyła n niego

PS: sorry ze mnie nie bylo musiałm zjesc obiad:/

Ramzes

Przybiegł

Shanti

*szła, gdy nagle złapały ją skórcze. Położyła się nie mogąc już dalej isć. Była w drodze do jaskini jej i Snowa* *oczy zrobiły jej się okrągłe ze strachu, zacisnęła zeby* Co.. co się ze mną dzieje ? *jęknęła*

Snow

Shanti...*szepnął ,podbiegł do niej* Ty chyba rodzisz...*szepnął*

Shanti

Co ? *zacisnęła zęby i zamknęła oczy, łapała powietrze* Mo... Możliwe *jęknęła* *zaczęła machać ogonem, jakby odganiała roje much* Ajć *zacisnęła zeby* *główka lwiątka* ukazała się światu*

___
* lwiątko wychodzi głową na przód, prawda ? xD