Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scar
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:42, 20 Sie 2007 Temat postu: Osada dwónogów |
|
|
<zakradł się cichcem do osady w nocy> <zapolował na dwónoga> <poszedł zjeść>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kalia
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:58, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Przypadkowo natknełam się na osade ludzi <nigdy przed tem ich niewidziałam>trzymałam się z daleka,ale ciekawośc przemogła..podeszłam bliżej,nie wiedząc co to jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altea
Gość
|
Wysłany: Pon 14:05, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podbiegłam.
Ja wiedziałam że to ludzie,nikogo nie było.
Zaczęłam sie rozglądac,byłam już w szałasie.
Usłyszałam za sobą strzały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalia
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:08, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Stanełam oko w oko z tym dziwnym dwółapowym stworzeniem,usłyszałam huk coś przebiło mi łape..zawyłam z bólu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altea
Gość
|
Wysłany: Pon 14:09, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Kalia,uciekaj-krzyknęłam !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liduma
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 1758
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:12, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podbiegłam do osady. Wtem ktoś złapał mnie prętem za szyję i zacisnął go. Udało mi się wyrwać, lecz oni mnie gonili. Nie mogłam uciec, więc schowałam się za zakrętem. Jednak jeszcze nie zgubiłam prześladowców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalia
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:13, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Próbowałam wstanąć,nie mogłąm ktoś chwycił mnie za ogon zaczoł ciągnąć..krzyczałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altea
Gość
|
Wysłany: Pon 14:17, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Szybko podbiegłam do Kali,miałam jeszcze siłe.
Wskoczyłam na człowieka,przewróciłam go.
Szybko wzięłam Kalie na barki,biegłyśmy tam gdzie skryła sie Ambrozja.
Ludzie nas gonili.Ktoś strzelił mi w łapie,upadłyśmy.
Wlokłam za sobą jedną łape ale biegłam dalej z Kalią na barkach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalia
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:19, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Miałam wrażenie,że straciłam dużo krwi..dziwnie sie czułam..sennie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altea
Gość
|
Wysłany: Pon 14:21, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Biegłam krzycząc.
-Kalia,dasz rade,tylko nie zasypiaj,prosze-krzyczałam do niej.-Musimy uciekac,obróc sie,gonią nas jeszcze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalia
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:23, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak..krzyknełam znowu usłyszałam huk..przebiło mi bok..
Już nie gonia-powiedziałam słabym głosem ...prawie zasełam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altea
Gość
|
Wysłany: Pon 14:24, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rzuciłam ja w krzaki,weszłam do niej.
Zaczęłam lizac jej łape.
-Nie zayspiaj-mówiłam-Nie dobiegne z Toba do Groty lekarza,nie dam rady,ale trzymaj sie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalia
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:26, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
<zamknełam oczy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liduma
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 1758
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:40, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Byłam obok. - Altea, Kalia, zabiorę Was obie do Groty Lekarza! - krzyknęłam. Wzięłam lwice na grzbiet i pobiegłam jak najszybciej mogłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Władca
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kocimiętki ;]
|
Wysłany: Pon 17:28, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*usłyszał z daleka zamieszanie* *wpadł do obozu dwónogów i rzucił się na dwójkę z nich rozrywając im tętnice szyjne* *usłyszał huk, oderwał się od swojego zajęcia i poczuł przeszywający ból barku* *zaryczał*
*pobiegł za Ambrozją ubezpieczając jej tyły* *wskoczył w knieje, cofnął się kawałek i zaatakował dwónoga idącego z tyłu stada* *uciekł w przeciwną stronę niż lwice*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|