Piękny wodospad

Visse

Nie będę skakał - powiedziałem i patrzałem dalej w dół.

Altea · Gość

Spojrzałam na Zarrona z pogardą.

Visse

Już nie mogę zachowywać się jak lwiątko - pomyślałem.

Altea · Gość

Wyszła z krzaków.
-Co robisz?-zapytała z nudów.

Visse

Myślę. Myślę nad poważną sprawą.

Altea · Gość

-Hmm..nad jaką? ;>

Visse

I tak Cię to rozbawi... I tak mi nei uwierzysz...To już nie ma sensu.

Altea · Gość

-Nie rozbawi,obiecuje nawet sie nie zaśmieje.

Visse

Myślę o..tobie....o Saphirze.....o moich marzeniach...o tym ,że nie mogę zachowywać się jak małe lwiątko.

Shadow

*siedział nieopodal i aż trząsł się z ochoty by wyskoczyć, jednocześnie starał sie przekonac samego siebie, ze nie podłuchuje xD*

Vitani

Rozbiegłam się... Wskoczyłam wprost w przepaść wodospadu. Z uśmiechem na pysku spadałam w dół ;]

Visse

Wiedziałem ,że nie zrozumiesz - powiedziałem odchodząc zawiedzony.

Shadow

Vitani *wyskoczył jak z procy i podbiagł do lwicy* Nic ci nie jest ? *spytał, serce mu sie mało co nie połamało o żebra*

Vitani

Miii ? Nic ;] - powiedziałam, spadając.

Shadow

A przewidujesz by ci się coś stało *wrzasnąl za lwicą i patrzył z trwogą jak leci w dół*